Koty, szczególnie młode, odkrywają świat wszystkimi zmysłami. Również smakując nowe rzeczy. Dlatego może zdarzyć się, że podczas wymiany żwirku z innego na kukurydziany, nasi pupile będą próbowali jeść żwirek.
Jeżeli jest to tylko incydent, nie musimy obawiać się o zdrowie kotów. Żwirek kukurydziany jest naturalnym produktem, który pod wpływem wilgoci, całkowicie się rozpada, a więc nie będzie zalegał w jelitach kociaków, tylko zostanie przez nie wydalony.
Dodatkowo kukurydza użyta do produkcji, jest surowcem paszowym, a więc przebadanym i zatwierdzonym przez lekarza weterynarii. Brak w niej zanieczyszczeń czy substancji szkodliwych.
Jeżeli natomiast kotu podjadanie zdarza się często, należy skonsultować się z lekarzem weterynarii. Może to sygnalizować brak makro i mikro elementów w diecie kota, które próbuje sobie uzupełnić za pomocą żwirku.